poniedziałek, 11 marca 2013

19. Kobiałka, rzeżucha i złote jajo..

Wydawało mi się, że zima już się skończyła. Tak wiosennie się się zrobiło, że postanowiłam posiać rzeżuchę :) Dawno tego nie robiłam i nie pamiętałam jak szybko rośnie. Okazało się, że po trzech dniach wygląda właśnie tak




Pomalowałam też, jedną z kilku kobiałek, które mam na stanie ;) jeszcze nie ma swojego przeznaczenia, ale wygląda ładnie ;)




No i żeby nie było, że nie robię nic świątecznego ;) uplotłam sobie złote jajo ;) jest to moje pierwsze jajko, więc szału nie ma , krzywe tu i ówdzie ale następne będą już (mam nadzieję ;)) bardziej jajowate :)







Za oknem sypie śnieg, mróz aż trzeszczy a w domku cieplutko i wiosennie :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) Zdrówka życzę i aby do wiosny :)

wtorek, 26 lutego 2013

18.


Pożyczyłam aparat i udało mi się zrobić zdjęcie dzbanka w prawie rzeczywistym kolorze :) 



 Zrobiłam też koszyk wiosenno-świąteczny ;) Wypróbowałam na nim nowy splot i przyznam szczerze, że jestem zawiedziona. Bardziej podoba mi się jego wnętrze z widocznymi zielonymi rurkami na żółtym tle :) Ale nic to, wiem przynajmniej czego mam nie robić :) Może jak go ozdobię to coś z tego będzie :)

A tak się prezentuje







Jakoś nie mogłam go dobrze uchwycić i na zdjęciach wychodził taki krzywulec ;)

Dziękuję wszystkim, którzy do mnie zaglądają, że jesteście :)))



wtorek, 19 lutego 2013

17. Dzbanek

Witam wszystkich :)
Za oknem znowu zima :) ja wiem, że wszyscy już czekają na wiosnę, ale tegoroczna zima u nas była dosyć krótka, więc nie zdążyłam nacieszyć się tą bielą :) bo ja lubię zimę, ale tą białą :)

Niedawno zaczęłam farbować rurki przed pleceniem - idąc za Waszym przykładem ;) i jestem przeszczęśliwa, że już nie będę musiała męczyć się z zamalowywaniem tych wszystkich zakamarków, chociaż te koszyki, które mam zaczęte, niestety trzeba wykończyć 'starą metodą' ;) Tak, więc nie zwlekając uplotłam sobie dzbanek (nie czekając nawet na całkowite wyschnięcie rurek ;))

Oto i on..









Zdjęcia robione telefonem niestety :/ ale jeszcze nie dorobiłam się nowego aparatu. Kolor jest trochę przekłamany, w rzeczywistości jest ładniejszy :)



wtorek, 12 lutego 2013

16.


Witam po dluugiej przerwie :) Nie publikowałam nic na blogu, ponieważ mój aparat skończył swój żywot a  naprawa przewyższa wartość aparatu, więc zostałam z aparatem w telefonie ;) ale oglądałam Wasze cudowne prace i jestem jak zwykle zachwycona nimi :) Dziękuję za miłe komentarze i wyróżnienia jakie dostałam w tym czasie.

A to ostatnie zdjęcia jakie zrobił mój świętej pamięci aparat ;)

Lalka uszyta na prezent, zamówiony przez moją przyjaciółkę, jest dwa razy większa niż poprzednie ma ok 65 cm wysokości








Uplotłam też koszyki, ale czekają na pomalowanie no i zdjęcia to chyba telefonem będę musiała robić.


wtorek, 15 stycznia 2013

15.


Kolejny króliczek uszyty na zamówienie, dla mojej kuzynki, na urodziny :)

Jak zwykle nie wiem, które zdjęcia wybrać, więc wrzucam wszystkie ;)













I zrobiło się 'szyciowo' na blogu, więc coby nie było, że tylko szyję i szyję...



...czekają na swoją kolej, dopóki nie uporam się z kolejnym zamówieniem na lalę ;)

poniedziałek, 14 stycznia 2013

14.

Witam wszystkich po dłuugiej przerwie. Nie było mnie, bo pracy dużo i walczyłam z chorobą :/

Przedstawiam lalki, które uszyłam przed świętami na prezenty, niestety nie miałam zbyt wiele czasu na dopracowanie ich (robiłam choinki na zamówienie) więc nie jestem z nich do końca zadowolona. Najważniejsze, że dziewczynkom się spodobały :)






A to koszyk zrobiony przez mojego syna! :) zrobił takie dwa, ale niestety nie starczyło czasu na sesję drugiego, tak samo jak zamówionych choinek.







Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku :)